Miła woń Boża

Ogólnopolski Dzień Modlitwy Rycerstwa Niepokalanej (MI), to doroczne wydarzenie, gromadzące w Niepokalanowie członków MI w rocznicę ofiarowania życia przez św. Maksymiliana za innego współwięźnia w obozie zagłady w Auschwitz. W tym roku wydarzeniu towarzyszyły słowa: "Z Maryją wierzymy w Kościół Chrystusowy".

82 lata temu Założyciel Niepokalanowa ofiarował swoje życie za ojca rodziny. Był to wyraz jego miłości na wzór Chrystusa; miłości, która nie lęka się śmierci, bo jest ona tylko przejściem do innego życia, do życia z Chrystusem.

Do Niepokalanowa przybyli przedstawiciele wspólnot MI z całej Polski. Przybyłych rycerzy przywitali, najpierw o. Mariusz Słowik - gwardian Niepokalanowa i asystent MI, a następnie o. Ryszard M. Żuber - prezes narodowy MI.

Centralnym momentem wspólnej modlitwy rycerzy Niepokalanej była ofiara Mszy św., sprawowana w bazylice NMP Niepokalanej Wszechpośredniczki Łask w Niepokalanowie. Przewodniczył jej ks. bp Leszek Leszkiewicz z diec. tarnowskiej. Pod koniec Eucharystii rycerze ponowili akt poświęcenia się Niepokalanej.

Uwielbiając Boga za Kościół, który dostrzegł świętość Ojca Maksymiliana i tą świętość ogłosił, bp Leszek Leszkiewicz zobowiązał słuchaczy, aby w swoich środowiskach życia pozostawili "dobry ślad, który inni będą «czytali»", na wzór św. Maksymiliana, który zostawił po sobie niezatarte ślady świętości, aby po tych śladach każdy mógł odnaleźć swoją drogę do zbawienia. Jednocześnie, skoro "od chwili chrztu świętego mieszka w nas Pan Bóg" - cała Trójca Przenajświętsza, to Bóg "daje nam poczuć, niezwykłym darem łaski, jaki jest stan mojej duszy, co się dzieje z moją świętością, co się dzieje z moim życiem". Mimo to, zdaniem ks. biskupa, człowiekowi wygodniej jest żyć powierzchowną religijnością, która nieraz przekształca się niepostrzeżenie "w rytm życia religijnego w stu procentach pogańskiego".

Kaznodzieja podał trzy podpowiedzi, które pomogą, z jednej strony w uniknięciu tej powierzchowności, a z drugiej "przejść przez życie pięknie" i osiągnąć chwałę nieba. Pierwsza dotyczyła życia sakramentalnego i umiejętności urzeczywistniania w swoim życiu jego owoców. Jeśli "odpadam" od Chrystusa, od sakramentów, to jak Łazarz umieram i śmierdzę - zauważył ks. biskup - i tylko Chrystus może mnie wskrzesić poprzez dar sakramentu przebaczenia i pojednania. Biskup zauważył, że "tam, gdzie zanika życie sakramentalne, tam zanika Kościół, tam następuje śmierć Kościoła".

Druga podpowiedź dotyczyła sposobu przyjmowania słowa Bożego i życia nim. Biskup zapytał, czy wierzymy, że słowo Chrystusa ma moc odmienić nasze życie i czy czasem dla nas inne słowa nie są ważniejsze od słów Chrystusa, tak że nawet próbujemy je zmienić i zastąpić ułudą słów "bardziej współczesnych"?

Trzecia podpowiedź dotyczyła zwracania uwagi na codzienność. Bóg nie oczekuje od nas wielkich rzeczy - podkreślił bp Leszek - ale aby naszą codziennością było życie w Jego łasce, aby nasze życie było piękne, tak aby inni mogli zobaczyć "owoce zbawienia w naszym życiu" i wkroczyć na drogę, która do tego zbawienia prowadzi; aby "pachnieć chrześcijaństwem", być miłą wonią Pana (por. Ef 5,2; Wj 29,18). Do takiego życia- jak zauważył ks. biskup - są wezwani rycerze Niepokalanej, aby skutecznie "zdobywać dusze dla Chrystusa".

Na koniec ks. biskup uznał, że współczesny Kościół znajduje się na bardzo ostrym zakręcie dziejów, ale "skoro jesteśmy na zakręcie, to znaczy, że jesteśmy jeszcze na drodze..., nie wypadliśmy z tej drogi", a ponieważ nie widzimy, co jest za zakrętem, czyli jaki ma być "model chrześcijańskiego życia", dlatego "trzeba nam prosić Ducha Świętego, żeby dał nam łaskę, byśmy z tej drogi nie wypadli" - zauważył ks. biskup.

W programie dnia był czas na modlitwę uwielbienia Boga poprzez śpiewy pieśni. Można było także wysłuchać konferencji ks. Tadeusza Sobonia - salezjanina, który od 50 lat posługuje w Japonii. Misjonarz mówił o związkach św. Maksymalna z Japonią i że Święty jest doskonałym przykładem dokonywania Bożych wyborów w codzienności. "Wybór jest zawsze całkowity, nie ma w wyborze miejsca na warunkowość" - zauważył ks. Tadeusz i zaznaczył, że nasze serce powinno być zawsze otwarte na Matkę Boża, która jako nasza Matka zawsze "wyciąga ku nam swoje ręce". Powinniśmy także pogłębiać nasze powołanie oraz - za wzorem św. Maksymiliana - troszczyć o nawrócenie i uświęcenie wszystkich ludzi.

Po swojej konferencji ks. Tadeusz został odznaczony "Medalem Zadłużonego Rycerza Niepokalanej".

Jednym z ostatnich punktów programu była modlitwa różańcowa, przygotowana przez wspólnotę MI z Oleśnicy. W tej części programu za pośrednictwem Internetu łączyli się z Niepokalanowem rycerze z całego świata.

Na zakończenie modlitwy został posłany w niebo różaniec z balonów, jako symbol naszych modlitw zanoszonych do Dobrego Ojca przez ręce Niepokalanej.

Spotkanie modlitewne zakończył Prezes Narodowy MI, prowadząc Apel Jasnogórski oraz modląc się o beatyfikację inicjatora Dnia Modlitwy MI br. Innocentego M. Wójcika.

Teresa M. Michałek, FN / red.
Fot. Br. M. Wojtak OFMConv